Basen a kondycja włosów
Regularne korzystanie z basenu wpływa na sylwetkę oraz dobrą formę fizyczną. Daje również ogromną satysfakcję i relaksuje. Jeżeli spojrzeć by natomiast na to, czy takie wyjścia wpływają na kondycję naszych włosów, to przyznać należy, że chlorowana woda niekorzystnie na nie wpływa. Powinno się zatem pamiętać o kilku radach, sprawiających, iż nasze włosy nie ucierpią po wizycie na basenie. Te wytyczne to m.in.: odpowiednie zabezpieczanie ich przed stycznością z wodą na basenie; właściwe suszenie po wyjściu z wody; dobranie właściwego czepka. Trzeba także pamiętać o umyciu ich, gdy już wrócimy do domu.
O czym nie można zapominać?
Rozwijając nieco każdą z porad, odpowiednie ochronienie ich przed stycznością z chlorowaną wodą, polegać może na użyciu olejku do włosów bądź odżywki. Każdy fryzjer przyzna, że to dobry sposób zabezpieczenia włosów. Jeżeli chodzi o olejek, może on być np. arganowy, makadamia czy kokosowy. Po zaaplikowaniu produktów na włosy, nakładamy czepek. Powinno się pamiętać także o odpowiednim ułożeniu włosów. Spięcie płasko na czubku głowy sprawi, że będą lepiej chronione. Innym z zaleceń, do którego należy się zastosować, to odpowiednie suszenie. Często na basenach występują suszarki tylko z gorącym nawiewem. Bardzo źle wpływa to na kondycję włosów. Można teoretycznie zabierać swoją suszarkę, jednak nie zawsze występuje taka możliwość. W przypadku, gdy już musimy użyć tej basenowej, zabezpieczmy wcześniej włosy odpowiednim kosmetykiem termoochronnym. Profesjonalny preparat, który mamy możliwość nabyć np. w salonie fryzjerskim zapewni ochronę przed niekorzystnym wpływem gorącego powietrza.
Co jeszcze należy robić?
Kolejną ze wskazówek może być dobór odpowiedniego czepka. W zależności od tego jakiej techniki używamy na basenie (czy częściej zanurzamy głowę pod wodę czy odwrotnie) powinniśmy wybrać czepek. Wybór jest naprawdę duży. Są czepki z gumy, materiałowe (świetnie przepuszczające powietrze) silikonowe (będące szczelne, ale i doskonale dopasowujące się do kształtu głowy). Stwierdzone jest, że czepki o których była tu mowa na początku – gumowe – najbardziej szkodzą włosom, gdyż nie są szczelne jak silikonowe, a dodatkowo w momencie wkładania czy zdejmowania wyrywają włosy. Jeżeli spytamy o poradę dobrego fryzjera co jeszcze możemy zrobić, żeby basen nie zaszkodził naszym włosom, to z pewnością odpowie, że po powrocie z niego, należy dokładnie je umyć. Przy myciu w domu w celu zmycia chloru, należy wybrać delikatny szampon, dobrze jest też zastosować odżywkę. Przed nałożeniem produktu trzeba opłukać włosy sporą ilością wody. Jeżeli dostosujemy się do tych wszystkich zaleceń, nasze włosy nie ucierpią w czasie wizyt na basenie, a my nie będziemy musieli zbyt często odwiedzać salonu fryzjerskiego w celu odbudowy ich struktury.
